Kurs USD/JPY odbił się od intraday dołka wokół 135,30, ale pozostaje pod presją w okolicach 135,70, gdy wyłapuje czterodniowy trend wzrostowy na początku piątku w Europie.
Straty pary jenów mogą być powiązane z licznymi katalizatorami, które poprawiają nastrój do rezygnacji z ryzyka w kraju i za granicą. Wśród nich dużą uwagę przykuwa zastrzelenie byłego premiera Shinzo Abe przed wyborami. Na tej samej linii mogą leżeć obawy rynku przed kluczowym raportem o zatrudnieniu w USA za czerwiec i wątpliwości co do zdolności Chin do okiełznania problemów gospodarczych silnymi bodźcami.