To powiedziawszy, fiasko na poziomie EUR/CHF w 2015 roku jest teraz anegdotą, aby nigdy nie wykluczać niczego w handlu.
Incydent dotyczył również SNB, ale tym razem jest mało prawdopodobne, że bank centralny zaskoczy podwyżką stóp na dzisiejszym posiedzeniu. Jasne, szwajcarski bank centralny ma tendencję do podążania za EBC, jeśli chodzi o zmiany polityki, ale teraz nie jest to odpowiedni moment, ponieważ będzie musiał również spróbować powstrzymać przytłaczające napływy do franka w sytuacji nagłego zwrotu.
Nie oznacza to, że rynki nie spodziewają się potencjalnej zmiany mentalności SNB, ale wyczucie czasu jest wszystkim i będzie prawdziwym bałaganem, jeśli SNB przekaże go, gdy ogólny sentyment do ryzyka jest już na krawędzi, a euro również ma problemy z radzeniem ryzyko fragmentacji w chwili obecnej.
Chodzi mi o to, czy możesz sobie wyobrazić, jak duży zysk będzie dla franka, jeśli SNB zdecyduje się dziś zaskoczyć? To byłoby coś. I prawdopodobnie byłaby to ostatnia kropla, która przełamie wielbłąda na rynkach. Jasne, decydenci nie chcą być w sytuacji niekontrolowanej inflacji, ale nie sądzę, że jesteśmy jeszcze w Szwajcarii.
Chociaż można argumentować, że ich zadaniem jest wyprzedzenie krzywej, SNB ma inne priorytety do zarządzania, a rosnąca waluta jest ostatnią rzeczą, którą naprawdę chcą wypuścić z rąk po latach skrupulatnego zarządzania.
Biorąc to wszystko pod uwagę, możemy otrzymać wskazówki na temat potencjalnego zwrotu, który nastąpi we wrześniu. To z kolei może przyczynić się do wzmocnienia franka również w dalszej części dnia. Więc po prostu uważaj na to.