Według oficjalnych danych indeks cen ISM spadł w lipcu do 60 z 78,5 w czerwcu, a rynek szukał mocniejszego 74,3. Był to najniższy odczyt indeksu od sierpnia 2020 r. i wskazuje, że linia cenowa spadła. Komentując to, Andreas Steno-Larsen, dyrektor Heimstaden, mówi: „To ważna wiadomość, ponieważ przekracza ona wskaźnik CPI o 4 miesiące”. I z jego strony. „Wzrost cen znacznie wzrósł w lipcu, ale niestabilność jest” – mówi Timothy R. Fiore, prezes Instytutu Zarządzania Dostawami (ISM).
Lipcowy wskaźnik PMI dla przemysłu wyniósł 52,8%, co oznacza spadek o 0,2 punktu procentowego w porównaniu z odczytem 53% w czerwcu, ale wyprzedził oczekiwania na poziomie 52,0. Wskaźnik cen ISM jest miarą presji kosztowej, z którą borykają się producenci, a biorąc pod uwagę, że presja ta jest zwykle przenoszona na konsumentów, daje wskazówkę, dokąd zmierza inflacja CPI. Dane dodają wagi argumentom, że presja inflacyjna w USA zbliża się do szczytu, a wraz z nią cykl podwyżek stóp przez Fed . Chociaż przed nami kolejne podwyżki Fed, wielkość i całkowita liczba podwyżek zostaną skorygowane w dół na podstawie wszelkich danych wskazujących, że presja inflacyjna zaczyna spadać.