- Ceny ropy po dwudniowej serii spadków są słabe.
- Zapowiedź mega podwyżki stóp Fed odsunęła na bok byki naftowe.
- Ograniczenia dostaw pozostaną skuteczne, ponieważ żaden dostawca ropy nie będzie w stanie pokryć dostaw ropy naftowej do ciężarówek przez Rosję.
West Texas Intermediate (WTI), kontrakty terminowe na NYMEX, po pionowym ruchu spadkowym wyświetla ruchy w przód iw tył wokół 116,00 USD. Czarne złoto znalazło się w obliczu wyprzedaży po tym, jak nie udało się przekroczyć psychologicznego oporu 120,00 USD. Oczekuje się, że ceny ropy wejdą w ujemną trajektorię, ponieważ Rezerwa Federalna (Fed) potwierdziła niższe prognozy wzrostu na nadchodzące kwartały.
Podwyżka stóp o 75 punktów bazowych (pb) w celu szybkiego naprawienia bałaganu inflacyjnego zmniejszy płynność rynku. Korporacyjne domy uzyskają dostęp do kosztownych pieniędzy z banków komercyjnych na inwestycje w projekty. Niedostępność pieniędzy z helikoptera zmusi domy korporacyjne do trzymania się tylko ultrafiltrowanych możliwości inwestycyjnych.
Mniejsze możliwości inwestycyjne pogorszą stopę bezrobocia i odtąd będą skutkować mniejszymi środkami do dyspozycji w dłoniach gospodarstw domowych. Doprowadzi to również do mniejszego zagregowanego popytu i ostatecznie mniejszego popytu na ropę.
Tymczasem odrodzenie się Covid-19 w Chinach odnowiło obawy przed niższym popytem. Szanghaj i Pekin w Chinach niedawno otworzyły się ponownie po dwumiesięcznym okresie blokady, a odwrócenie ograniczeń związanych z blokadą osłabi sentyment uczestników rynku do struktury popytu.
Na froncie podaży, niższa podaż ropy z Rosji utrzyma odporność byków naftowych. Po embargu na import ropy z Rosji przez strefę euro inwestorzy obawiają się, którzy dostawcy ropy zaspokoją ich ogromne zapotrzebowanie na ropę. Oczekuje się, że to samo będzie omawiane na trwającym posiedzeniu Eurogrupy i może wyłonić się lista nowych dostawców ropy.