Akcje odzwierciedlają jak dotąd bardziej ryzykowny nastrój w ciągu dnia, co przekłada się na łagodniejszy dolar w porannym handlu europejskim. Dolar i jen to dwa najsłabsze wyniki, ponieważ europejskie akcje odnotowują solidne wzrosty na sesji wraz z kontraktami terminowymi na Stany Zjednoczone. Oto migawka przestrzeni akcji, zanim przejdziemy do niektórych wykresów dolarowych:
- Eurostoxx +1,3%
- Niemcy DAX +1,1%
- Francja CAC 40 +1,7%
- FTSE w Wielkiej Brytanii +0,8%
- Kontrakty terminowe na S&P 500 +1,9%*
- Kontrakty terminowe Nasdaq +2,0%*
- Kontrakty terminowe Dow +1,7%*
Euro jest jak dotąd jednym z lepszych wyników, a kurs EUR/USD wzrósł na sesji z 1,0520 do 1,0580, do czego przyczyniły się dalsze jastrzębie wypowiedzi decydentów EBC.
Maksimum z ostatniego tygodnia w pobliżu 1,0600 będzie stanowić niewielki opór przy dziennym zamknięciu, aby sprawdzić, czy kupujący zdołają utrzymać pozycję powyżej poziomu zniesienia Fib 50,0 na 1,0566. Na razie krótkoterminowe nastawienie jest bardziej bycze po przekroczeniu 200-godzinnej średniej kroczącej (niebieska linia) wcześniej w ciągu dnia.
Tymczasem GBP/USD również zdołał wspiąć się powyżej 1,2300 i jest o 0,5% w górę w dniu dzisiejszym:
Poziom 1.2400 nadal będzie stanowił silniejszy opór, ponieważ inwestorzy będą nadal próbować wyjaśnić historię dywergencji w parze.
Gdzie indziej, USD/CAD znajduje się blisko dołków i spada o 0,5% do 1,2910 przy formacji podwójnego szczytu tuż powyżej 1,3050:
Lepszy apetyt na ryzyko i wyższe ceny ropy (ropa WTI wzrosła o 2% do 111,85 USD) również przyczyniają się do silniejszego szaleństwa w ciągu dnia.
Patrząc na inne waluty surowcowe, wzrosty są bardziej mierzone przy wzroście AUD/USD o 0,4% do 0,6975 i nadal utrzymującym się poniżej 0,7000, a jego 200-godzinna średnia krocząca wynosi 0,6996. Kurs NZD/USD wzrósł o 0,3% do 0,6355, a piątkowy szczyt na poziomie 0,6395 na razie nie pozwala na wzrost wartości.