- Nie sądzę, że jesteśmy w tyle, równoważymy ryzyko
Sugeruje więc, że bank centralny nie spóźnia się z krzywą inflacji i nie jest w stanie iść na większe podwyżki stóp w przypadku załamania gospodarczego, a mimo to chce, aby rynki odgadły podwyżkę stóp o 50 pb ? Wygląda na to, że chcą tylko mieć ciastko i je zjeść. To strasznie zachłanne, jeśli chodzi o wytyczne dotyczące polityki w tym momencie.